Oda do hastlerki - Joda

Do sufitu hajs, hajs, hajs

Leży se Maharadża

Wstaję tylko jak dojedzie szama

W całym bloku zapierdala grass (hej)

Cyrkulacja ziomków tutaj cały czas (hej)

Na balkonie paf, paf, paf

Stoi se Maharadża

Dzieli i pomnaża, odbiera i obdarza

Za oknem pierdolona plaża

Nie Saint-Tropez, ale przynajmniej jest nasza

Nawet jak nie palę, to jestem za nielegalem

Jak inaczej ci ziomale zarabiali by na szamę (żartowałem)

Mam dostawę włączam tryb samolotowy

Rzucam jaranie jak jebane Mołotowy

Po twoim syfie ziomy nabawią się paranoi

Wyglądają po tym jakby z niedojebaniem mózgowym

Full natural typ co w walce jak denaturat

Jak krewety i tempura bo ochotę mam akurat

Na deserek marakuja, leci bit co buja

Nie podrywam panien, same wskakują na…

W całym bloku zapierdala grass (hej)

Cyrkulacja ziomków tutaj cały czas (hej)

Do sufitu hajs, hajs, hajs

Leży se Maharadża

Wstaję tylko jak dojedzie szama

W całym bloku zapierdala grass (hej)

Cyrkulacja ziomków tutaj cały czas (hej)

Na balkonie paf, paf, paf

Stoi se Maharadża

Dzieli i pomnaża, odbiera i obdarza

Odpalam FIFĘ, kiedyś opalałem fifę

Teraz tyle trawy, zaproś nawet Wiz Khalifę

Wypierdalaj na manifę, jak masz jakiś problem

Bo masz gadkę typie jakby spóźniał Ci się okres

Słuchamy rapu, ale ciągle leci jazz

Ilu chłopaków na tym tutaj kręci cash

Jebać stres no bo trzeba jeść

Ale co ty wiesz, powiedz kurwa co ty…

Co ty w ogóle ty cymbale wiesz

Dzwoni po sztukę dostał 0,5

Lata ze skunem, a gada że haze

Biega po klubie, a wisi mi bejc — zjeb

Twój rap jest jak konfidenci

Po przesłuchaniu to nie siedzi

W całym bloku zapierdala grass (hej)

Cyrkulacja ziomków tutaj cały czas (hej)

Do sufitu hajs, hajs, hajs

Leży se Maharadża

Wstaję tylko jak dojedzie szama

W całym bloku zapierdala grass (hej)

Cyrkulacja ziomków tutaj cały czas (hej)

Na balkonie paf, paf, paf

Stoi se Maharadża

Dzieli i pomnaża, odbiera i obdarza